Strój na imprezę sylwestrową w domu

Sylwester zbliża się wielkimi krokami i zapewne wiele z nas myślało już o eleganckiej kreacji sylwestrowej. Nawet jeśli nie wybieramy się na wielki bal czy imprezę, warto zaopatrzyć się w coś nietuzinkowego. Nie ważne czy spędzamy sylwestra na balu, domówce czy prywatce, zapewne każda z nas chciałaby wyglądać jak najpiękniej. Co jest modne w tym sezonie?

Być jak Dolce & Gabbana

Projektanci mody na długo przed sylwestrem głowią się, jak zadowolić najbardziej wybredne gusta. Wbrew temu co mogłoby się nam wydawać, nie projektują oni tylko i wyłącznie sukien na wystawne bale. Proponują również eleganckie i stylowe sukienki i stroje na imprezy sylwestrowe w domu. W tym sezonie proponują długie i powłóczyste suknie, niekoniecznie bogato zdobione. Oczywiście kreacja na prywatkę wcale nie musi być maxi. Mamy tutaj większą swobodę niż w przypadku zorganizowanych w wystawnym lokalu imprez na 300 osób.

Na domowego sylwestra możesz więc założyć zarówno krótką jak i długą sukienkę. Modne są te w odcieniach czerwieni i granatu z dodatkiem cekinów, błyskotek i kamyczków.

Świetnie sprawdzi się tutaj sukienka koktajlowa. Będziesz się czuła w niej elegancko a zarazem swobodnie. Nie będzie krępowała twoich ruchów w tańcu i nie straci przy tym efektowności. Na topie są sukienki koktajlowe typu bombka ale pamiętaj, że jeśli jesteś wysoka bądź masz kilka zbędnych kilogramów, lepiej z niej zrezygnuj.

Niezbędne dodatki

Sama sukienka to oczywiście nie wszystko. To sylwester! Domowy ale jednak. Nie wypada, byś wystąpiła w…kapciach. Nawet, jeśli impreza jest w domu, ubierz eleganckie buty i rajstopy. Nie muszą to być koniecznie szpilki. Możesz założyć czółenka na obcasie lub sandałki. Poza tym nie zaszkodzi, jeśli założysz modną, połyskującą biżuterię.

Pamiętaj, że sylwester w domu, mimo że nieco mniej oficjalny, wymaga eleganckiego stroju. Luźne koszule czy dżinsy nie są najlepszym pomysłem. Dresy odpadają zupełnie. Oczywiście, jeśli jest to impreza, na której umawiacie się na takie a nie inne stroje – w porządku. W żadnym innym wypadku nie próbuj eksperymentować, bo nie skończy się to najlepiej.